Zawsze po tzw. "dużym pieczeniu" lub "pieczeniu na pełnej" zostaje mi trochę różnych, przypadkowych składników. Najlepszym sposobem na ich wykorzystanie są według mnie pyszne ciasteczka! Ciasteczkowa baza może zostać nowym domem zapomnianych i porozsypywanych w szafkach pyszności.
Ciastka z kawałkami pyszności:
ok 12 dużych sztuk
170 g miękkiego masła
190 g brązowego cukru
1 jajko L
1 żółtko L
1 łyżka mleka w proszku (pełnotłustego) - opcjonalnie
200 g mąki pszennej
4 g soli (najlepiej z młynka lub w płatkach, nie drobno zmielonej)
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatki: 8 Schocko Bons, 50 g białej czekolady (drugie 50 g rozpuściłam i polałam ciastka), 70 g orzechów laskowych. Możecie oczywiście użyć innej kombinacji składników.
Posiekać z grubsza orzechy, czekoladę i Schocko Bons. Piekarnik rozgrzać do 170
stopni C (termoobieg). Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Mąkę wymieszać w misce z proszkiem do pieczenia i solą. Masło utrzeć z cukrem (7-8 minut na wysokich obrotach), następnie dodać jajko, zmiksować i dodać żółtko. Ponownie zmiksować. Dodać mleko w proszku i miksować jeszcze przez 3 minuty. Następnie dodać wymieszane, suche składniki i posiekane słodycze oraz orzechy. Zmiksować na niskich obrotach, tylko do połączenia składników. Odmierzać równe porcje ciasta (można ważyć na wadze, ale nie trzeba - ja dawałam kopiastą łyżkę ciasta na jedno ciastko) i układać
w kilkucentymetrowych odstępach (max 4 ciastka na blaszkę, rozlewają się w piekarniku i mogą się posklejać). Piec 12-14 minut do zarumienienia. Po przestudzeniu można oprószyć je polać rozpuszczoną czekoladą, ale jest to opcjonalne!
GOTOWE!
Comentarios