Chrupiące, lekkie ciasto, a do tego budyniowy, słodki, waniliowy kremik. Ja dodałam jeszcze trochę konfitury z owoców leśnych dla przełamania słodyczy.
No i dla odrobiny różu.
W oryginale (według francuzów i podręczników do gastronomii) karpatka to ciasto składające się z kruchego ciasta na spodzie i blatu ciasta parzonego na górze. Ja znam wersję z podwójnym ciastem parzonym - na spodzie i na górze. I taki przepis Wam dyktuję. Pomimo, że najpyszniejszy deser na świecie to ma w swojej historii sporą aferę.
Delecta, która opatentowała karpatkowy krem instant walczyła z Dr.Oetkerem przez 12 lat o to, czyj krem był pierwszy! Wygrała Delecta, a teraz już przechodzimy do rzeczy :D
KARPATKA:
foremka 22 cm średnicy (a najlepiej 2 foremki)
Ciasto parzone:
250 ml wody (szklanka)
150 g masła
160 g mąki (szklanka)
5 jajek
szczypta soli
szczypta cukru
Krem budyniowy:
750 ml mleka
160 g cukru
3 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
80 g mąki pszennej
80 g mąki ziemniaczanej
2 żółtka
250 g miękkiego masła
opcjonalnie: konfitura malinowa, porzeczkowa, truskawkowa, owoce leśne
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni C. W niewielkim garnku podgrzać wodę z masłem, solą i cukrem. Jak woda zacznie delikatnie wrzeć, dodać całą mąkę i mieszać energicznie twardą, silikonową szpatułką lub drewnianą łyżką, aż ciasto zacznie gęstnieć i uformuję się w kulę. Podgrzewać na malutkim ogniu, cały czas mieszając, żeby odparować nadmiar wody z ciasta. mieszać przez 2-3 minuty.
Po tym czasie ciasto przełożyć do misy miksera i miksować przez kilka minut, żeby lekko przestygło. Następnie dodać jajka, jedno po drugim, cały czas miksując. Miksować do momentu, kiedy masa będzie lśniąca i gładka.
Foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Masę podzielić na pół i każdą część rozsmarować na dnie każdej z foremek (jeśli macie tylko jedną foremkę, upieczcie najpierw spód, a później wierzch). Piec 35-40 minut (nie otwierać przez ten czas piekarnika), aż masa się zarumieni, a powierzchnia będzie powybrzuszana. Wyjąć z pieca i całkowicie wystudzić.
W międzyczasie zrobić krem. 500 ml mleka zagotować z cukrem i cukrem z wanilią. W misce dokładnie wymieszać 250 ml mleka, żółtka, mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną.
Do gotującego się mleka z cukrem dodać mieszankę z mleka, żółtek i mąki, mieszać energicznie rózgą, podgrzewać na niewielki ogniu, aż masa stanie się bardzo gęsta. Zdjąć z ognia, przełożyć budyń do miski, zakryć folią spożywczą (musi dotykać wierzchu, żeby na powierzchni nie zrobił się kożuch) i odstaw do całkowitego ostudzenia, a po ostudzeniu do schłodzenia do lodówki.
Zimny budyń zmiksować z masłem. Do foremki włożyć upieczony, dolny blat, wyłożyć na niego krem budyniowy, konfiturę (opcjonalnie) i wstawić do lodówki na godzinę, żeby krem stężał. Po tym czasie wyjmij z lodówki i ułóż na wierzchu drugi blat. Krój ostrym nożem!
Albo jedz tak:
Comments